Na początku Pan Bóg nam pobłogosławił i zesłał nam złoto z nieba czyli deszcz. Na wielu z nas padł strach, że z powodu deszczu piknik się nie odbędzie. Nasz Dobry Tatuś miał jednak inne plany. Miał ochotę tak jak my, na dobrą zabawę.
No, cóż. Była okazja aby dołożyć sobie kilka kilogramów. Pyszne ciasta – wypieczone przez nasze kochane parafianki. Tłuściutka kiełbaska i kaszanka grillowana przez naszych Rycerzy Kolumba. Aby nasze żołądki lepiej trawiły, nasz nie zastąpiony Krzysztof Witkowski – Prezes Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie, przygrywał nam na biesiadną nutę. Były konkursy z nagrodami oraz wspaniała rodzinna atmosfera. Za pieniądze uzyskane z festynu nasze dzieci i młodzież mogły spędzić wakacje z Bogiem. Wspólnie daliśmy radość tym najmniejszym. Najważniejsze jest jednak to, że poprzez naszą wspólną zabawę jako chrześcijanie uwielbialiśmy naszego Ojca w niebie. Niech błogosławieństwo i potrzebne łaski spłyną na wszystkich sponsorów i osoby zaangażowane w organizację tego przedsięwzięcia, a przede wszystkim na tych, bez których piknik nie odbyłby się, czyli naszych kochanych parafian.
Kochane Panie. Wasze ciasta, palce lizać!
Wszystkim Wam, którzy okazaliście Wasze gorące serca. Gorące Bóg Zapłać!
Fot. Iga Orman i Michał Mermer